Koronawirus - i co dalej? Psychologiczne skutki obecnej sytuacji na świecie.
Czujesz bezsilność, lęk i narastającą dezorientację? Nadchodząca przyszłość jawi Ci się w czarnych barwach? Odczuwasz niechęć oraz brak motywacji do podejmowania jakichkolwiek aktywności? Jeżeli tego typu zmiany obserwujesz u siebie od niedawna, to prawdopodobnie doświadczasz pierwszych skutków kryzysu psychologicznego. Czym jest wspomniany kryzys?
Jak podkreślają badacze, o kryzysie psychologicznym możemy mówić wtedy, kiedy nagła sytuacja bądź zdarzenie losowe, przeciąży możliwości skutecznego radzenia sobie z daną sytuacją. Czynnikiem, który może wywołać wspomniany kryzys, są tzw. wydarzenia krytyczne. Epidemia koronawirusa, którą w krótkim czasie odmieniła naszą rzeczywistość, jest takim właśnie wydarzeniem krytycznym. To w jaki sposób poradzimy sobie z nim jako ludzie, zależy w dużej mierze od nas samych.
Jak rozpoznać kryzys u siebie lub swoich bliskich?
W sytuacji kryzysu, człowiek traci zdolność racjonalnego działania i myślenia. Nie opiera się na prostych komunikatach czy wskazówkach. Zamiast tego, skupia się na swoim lęku, emocjach i obawach. Ma poczucie utraty kontroli nad sobą i swoim życiem. Ponadto, w takich sytuacjach, może występować natrętne myślenie o problemach, pobudzenie, trudności ze spaniem, brak lub przeciwnie nadmierny apetyt. Sam kryzys oraz towarzyszące mu objawy, są zjawiskiem przejściowym, o ile człowiek nauczy się żyć i radzić sobie w nowych okolicznościach. Tym, co może wówczas pomóc, jest przede wszystkim czujność i uważność bliskich osób, które dostrzegą że dzieje się coś niepokojącego. Może wówczas okazać się również niezbędne, zasięgnięcie profesjonalnej pomocy.
Każdy człowiek inaczej radzi sobie z sytuacjami trudnymi, niektórzy na powrót do równowagi psychicznej potrzebują niewiele czasu, inni natomiast bez pomocy specjalistów, nie będą w stanie sobie poradzić. Ma to swoje źródło przede wszystkim w dotychczasowych doświadczeniach życiowych, a także wyuczonych sposobach radzenia sobie z problemami.
Działania utrudniające radzenie sobie z kryzysem w obliczu epidemii koronawirusa.
Myślenie katastroficzne, jest jednym z najgorszych mechanizmów aktywujących się w sytuacjach dużego stresu. Wyobrażanie sobie czarnych scenariuszy, nieustanne śledzenie kanałów informacyjnych, nadmierne skupianie się na problemie podczas rozmowy z innymi mogą prowadzić do podejmowania nieracjonalnych oraz nieskutecznych działań. W związku z przekonaniem człowieka, że "cokolwiek zrobię, może być już tylko gorzej", "na nic nie mam wpływu".
Kolejnym niemniej szkodliwym sposobem radzenia sobie z kryzysem wynikającym z epidemii koronawirusa, jest unikanie problemu czy też umniejszanie powadze sytuacji. Niejednokrotnie słyszymy, że ktoś nie wierzy w doniesienia na temat jego szkodliwości czy zaraźliwości. Bagatelizuje zalecenia epidemiologiczne, wychodząc na codzienne zakupy czy spotykając się ze znajomymi w miejscach publicznych - nie dopuszcza do świadomości, że może w ten sposób zaszkodzić sobie lub osobom w swoim otoczeniu. Ten rodzaj ignorancji, może się przyczynić do gwałtownego wzrostu liczby zachorowań w otoczeniu chorego a w konsekwencji, poza skutkami zdrowotnymi - do pogłębienia się kryzysu psychologicznego w odpowiedzi na drastycznie pogarszającą się sytuację.
Jak więc radzić sobie z naturalnym lękiem przed koronawirusem?
Obawa o życie i zdrowie swoje oraz swoich bliskich jest czymś naturalnym, jak jednak poradzić sobie wówczas, kiedy lęk towarzyszący epidemii, całkowicie dezorganizuje życie? Jakie kroki podjąć, aby nie "zwariować" w tym trudnym dla wszystkich czasie?
1. Działaj wg procedur.
Nie śledź informacji medialnych non stop, wybierz 1 moment w ciągu dnia, kiedy sprawdzisz bieżące informacje na temat sytuacji oraz obowiązujących procedur oraz zakazów.
2. Rozmawiaj z innymi.
Tym, co pomaga nam radzić sobie w trudnych chwilach, jest kontakt z drugim człowiekiem. W związku z obowiązującą sytuacją - wybieraj jednak bezpieczne środki kontakt (telefon, Skype).
3. Planuj aktywność w ciągu dnia.
Epidemia spowodowała, że wielu z nas musiało drastycznie zmienić swój rytm dnia - ograniczyliśmy kontakty z bliskimi, wyjścia z domu, wielu z nas pracuje zdalnie. W związku z tym, warto zaplanować sobie dzień - tak aby znalazło się w nim miejsce zarówno na obowiązki, jak i czas dla siebie, odpoczynek. Dla wielu z nas, okres izolacji, jest również szansą na spędzenie większej ilości czasu z bliskimi. Wypełnijmy ten czas aktywnościami spędzanymi wspólnie,
4. Sięgnij po profesjonalną pomoc.
Choć w obecnej sytuacji gabinety psychologiczne nie funkcjonują, wiele gabinetów oraz placówek umożliwiło skorzystanie z wsparcia psychologicznego online.
Informacja: w tym miejscu przypominamy, że dyżur psychologa Punktu Interwencji Kryzysowej, obowiązuje od poniedziałku do piątku w godzinach 6:30-11:30 oraz 13:00-18:00 - telefony 324349627, 324349628
Aby skorzystać z innych form pomocy psychologicznej, w związku z koronawirusem, zasięgnij więcej informacji na stronie: www.psychologowie-dla-spoleczenstwa.pl
5. Skup myśli na czymś innym.
Jeżeli to możliwe, spróbuj znaleźć czas na zajęcia angażujące Twoje myśli - przeczytaj książkę, zagraj w coś z rodziną, zacznij naukę języka.
6. Jeżeli to możliwe - pomagaj innym.
Skupiając się na działaniach na rzecz innych osób, sami boimy się mniej. Pamiętaj jednak, aby w trakcie udzielania pomocy, zadbać o własne zdrowie oraz bezpieczeństwo.
7. Nie wyłączaj emocji.
Emocje są dla nas czymś naturalnym, obecna epidemia realnie zmieniła nasze życie, to że się boimy jest normalne.
Jak rozmawiać z dziećmi o koronawirusie?
Pamiętaj o tym, aby nie bagatelizować emocji dziecka - ono wiele słyszy, jeszcze więcej próbuje zrozumieć. Nasze emocje, mają wpływ na to, co czuje dziecko. Dlatego aby zminimalizować odczuwany przez nie lęk - wyłumacz mu to co się dzieje, opowiedz o sytuacji adekwatnie do jego stopnia rozwoju. Jeżeli masz trudność przedstawić temat w konstruktywny sposób, możesz przedstawić dziecku animację dostępną pod linkiem:
https://www.youtube.com/watch?feature=youtu.be&v=H0mx90NbvuMfbclid=IwAR0ph632A86krtodxBXv8S8NjABEMT0Vg1nKf5fQ7RcgUw6eNPBVcGqkRpA&app=desktop
Ważne: nie okłamuj dziecka, jednak dostosuj poziom informacji do jego wieku.